Zgodnie z art. 10 ust. 2 p.z.p., tryb z wolnej ręki jest trybem dodatkowym, który może być zastosowany wyłącznie w przypadkach wskazanych w ustawie p.z.p. Jednym z takich przypadków, odnoszącym się do zamówień klasycznych, są przesłanki wskazane w art. 67 ust. 1 p.z.p. Jak słusznie zauważa J. Jerzykowski1, nadal aktualne jest orzeczenie SN z dnia 6 lipca 2001 roku2 (wydane za obowiązywania ustawy o zamówieniach publicznych z 1994 roku), w uzasadnieniu którego SN stwierdza, że przesłanki zastosowania trybu z wolnej ręki powinny być interpretowane w sposób ścisły, jako wyjątek od stosowania procedury przetargowej. Stanowisko SN potwierdził również NSA w wyroku z dnia 1 października 2001 roku3.
Przesłanki zawarte w art. 67 ust. p.z.p. kształtują się w sposób następujący:
1) możliwość wykonania zamówienia (w określonych przypadkach) tylko przez jednego wykonawcę;
2) nagroda w konkursie;
3) wyjątkowa sytuacja wymagająca natychmiastowego wykonania zamówienia;
4) kolejne, nieudane postępowania w trybach konkurencyjnych;
5) zamówienia dodatkowe;
6) zamówienia uzupełniające;
7) zamówienia na korzystnych warunkach w związku z likwidacją podmiotu, postępowaniem egzekucyjnym lub postępowaniem upadłościowym;
8) zamówienia dokonywane na giełdzie towarowej;
9) zamówienia udzielane przez placówkę zagraniczną lub jednostki wojskowe poza granicami Polski.
Jak trafnie zauważa R. Nowosielski4, jeżeli po spełnieniu podobnych kryteriów, do wyboru pozostaną tryby negocjacji bez ogłoszenia lub zamówienia z wolnej ręki, to bezwzględnie pierwszeństwo zastosowania ma tryb konkurencyjny (tj. negocjacje bez ogłoszenia). Argumentuje to wykładnią celowościową p.z.p. i dyrektyw unijnych, których podstawowym celem, jest zachowanie w jak największym stopniu konkurencyjności na rynku zamówień publicznych.